Ukraina to państwo, którego losy i polityczne turbulencje od wielu lat wywołują w Polakach wiele emocji, od strachu po nadzieję i radość. Dziś fala emigrantów, szczególnie ciepło witanych przez polskich pracodawców, przekracza śmiało polsko-ukraińską granicę. Już 175 tys. emigrantów legalnie mieszka w Polsce. Rok wcześniej było ich o 50 tys. mniej. Na zachodzie szukają lepszych perspektyw, poczucia wolności i niezależności. Te wszystkie wartości oferują nie tylko najlepsi polscy pracodawcy, ale też Colway International – kolagenowy biznes niewymagający emigracji, dostępny dla wszystkich – bez względu na wiek, wykształcenie, przeszłość i aktualny stan portfela.

Co wiemy o marketingu sieciowym na Ukrainie?

Ten rynek ma niesamowity potencjał. w 2015 roku, wg statystyk WFDSA (2017) osiągnął całkowitą sprzedaż detaliczną 283 mld dolarów. To – uwaga! - 27,7% wzrostu w stosunku do roku 2014! Podobnie jak w innych krajach europejskich większość osób zaangażowanych w marketing bezpośredni stanowią kobiety – 87 procent sprzedawców bezpośrednich to płeć piękna.

Sprzedaż grupowa i przyjęcia domowe praktycznie na Ukrainie nie istnieją. Liczy się bezpośredni kontakt. Nie mamy niestety żadnych danych dotyczących marketingu bezpośredniego online. Główni gracze na ukraińskim rynku to dwaj giganci branży kosmetycznej: Oriflame Cosmetics Ukraine i Avon Cosmetics (Ukraine), które w 2012 miały już łącznie 48 procent udziału w rynku.

Obie rozwijały się dobrze, zwiększając swoje wpływy kosztem konkurencji. Oferowane przez nie produkty są przez konsumentów dobrze postrzegane dzięki osobistym rekomendacjom konsultantek. Ich wizerunek jest pozytywny – Ukrainki kojarzą produkty obu firm jako kosmetyki dobrej jakości w przystępnych cenach.

Biznes na Ukrainie?

Wielu drobnych przedsiębiorców chce robić biznes z Polakami. Więcej nas łączy, niż dzieli. Większość Ukraińców mieszkających w Polsce ma o nas dobre zdanie i ufa ludziom biznesu z kraju nad Wisłą. Skąd wzięło się więc przekonanie, że bardzo trudno prowadzić interesy za wschodnią granicą?

„Tutaj nie liczy się wiedza czy zdolności, ale jedynie mocne nerwy. Prowadzenie firmy na Ukrainie jest jak taniec na rozżarzonym węglu” – pisze dla jednego z polskich dzienników ukraiński przedsiębiorca. Oprócz korupcji na ogromną skalę mamy na Ukrainie również samowolkę urzędników, nielegalne kanały dostaw towarów, ogromną przepaść pomiędzy kierownictwem firmy a pracownikami, właścicieli niechętnych do dzielenia się odpowiedzialnością i dochodami, podział społeczeństwa na bardzo biednych i bardzo bogatych.

To, co jednak odstręcza polskich przedsiębiorców od inwestowania kapitału na Ukrainie, pcha ukraińskich pracowników w kierunku alternatywnych źródeł pozyskiwania zarobków, takich jak marketing bezpośredni.

Ten sam przedsiębiorca, mówiący o tańcu na rozżarzonym węglu opowiada: „Dziś Ukraińcy zajmują się głównie poszukiwaniem źródła dochodów. Przeprowadziłem ponad tysiąc rozmów kwalifikacyjnych z kandydatami na różne stanowiska. Zawsze dziwiło mnie to, że marketingowiec z bogatym doświadczeniem i dyplomem architekta gotów jest być HR-managerem, a nauczyciel z dwudziestoletnim stażem” – sprzedawcą.

Targi kosmetyczne w Kijowie: 20-22.09. Oficjalne otwarcie: 28.10

A więc zapadła decyzja. Zaczynamy! Colway International rozpoczyna działania na Ukrainie od 3-dniowych targów odbywających się w International Exhibition Center (IEC) w Kijowie: „Intercharm Ukraina”, aby przygotować grunt pod oficjalne otwarcie w 28 października 2017. Zapraszamy na nie wszystkich partnerów, myślących o rozwijaniu biznesu za wschodnią granicą!

Wiemy już na pewno, że wstęp to inwestycja ok. 100 UAH, a w prezencie dla naszych nowych ukraińskich partnerów będziemy mieli niespodziankę.

Warto dodać, że na Ukrainę dostaniemy się z polskich miast w przyzwoitych cenach. Lot z Warszawy do Kijowa trwa 1,30 h. Jeżeli trafimy na promocję, za przelot zapłacimy 400 zł w obie strony.

Już niebawem otwieramy możliwość rejestracji! Dowiecie się o tym fakcie z osobnego newslettera, warto więc zaglądać do skrzynek odbiorczych.